- Targi Gluten Free Expo - czerwiec 19, 2018
- Gryczanka z kapustą i grzybami czyli inna odsłona łazanek - grudzień 15, 2017
- Bezglutenowe tiramisu z malinami - listopad 27, 2017
Dla faceta co jest lepsze od spotkania z fantastyczną kobietą? ……… Spotkanie faceta z pięćdziesięcioma fantastycznymi kobietami, pysznym jedzeniem i winami ;)
Tak właśnie było podczas ostatnich warsztatów kulinarnych organizowanych przez Stowarzyszenie Kobiety i Wino w Metaformie gdzie grono członkiń stowarzyszenia oraz sympatyczek wina (i sympatyków bo dwóch czy trzech panów również uczestniczyło) spędziło czas przy świetnym jedzeniu i wybornych winach. O to aby goście nie zgłodnieli jak również mogli spróbować swoich umiejętności kulinarnych zadbały trzy sympatyczne Panie: Agnieszka Majksner ze Slow Me, Lesya Onyshko – dzielna wiceprezes stowarzyszenia oraz Agnieszka Szczupak z Bromba in The Kitchen. Można było spróbować wyśmienitych smaków morza jak przegrzebki, krewetki czy zestaw fantastycznych ryb. Nie ukrywam, że dzięki Agnieszce Majksner mogłem pierwszy raz spróbować kurka (nie, nie – to nie część zlewu tylko taka śmieszna rybka ;) ). Również i druga Agnieszka pokazała mi, że przegrzebki mogą być naprawdę dobre, a nie smakować jak żelki haribo bez cukru natomiast Lesya przeniosła mnie w klimat tajsko-koreańskiego orientu :) Oczywiście nie samym jedzeniem człowiek żyje więc do serwowanych potraw były też niesamowite wina, o których wybór zadbały także trzy Panie tj.: Alina Kudela z Winnicy, Basia Lejkowska z Basia Lejkowska Wine Selection oraz Ewa Pariselle z Winnice Francji. Panie spisały się na medal co było widać po opróżnionych butelkach i świetnym humorze. Przyznam się Wam, że choć nie piję alkoholu to im więcej bywam na takich spotkaniach, im więcej słucham o różnych winach i im bardziej wsłuchuję się w to w jaki sposób niektórzy potrafią mówić o winie to chyba zacznę od czasu do czasu rozkoszować się ciekawymi i słodkimi (co jest oczywiste bo w końcu jestem słodkim facetem ;) ) winnymi propozycjami (o czym rozmawialiśmy z Kasią ;) i tym jak urzekła ją pasja Basi Lejkowskiej – nie dziwię się jej bo sam czuję się jak zahipnotyzowany, kiedy Basia opowiada o winie ;) ). Może będzie okazja więcej się wciągnąć w świat win, gdyż mamy pewne pomysły blogowe ale to już kiedy indziej :) Tak czy inaczej jeżeli chcecie się dobrze bawić, poznawać ciekawe osoby, próbować rozmaitych dań i win to Stowarzyszenie Kobiety i Wino jest do tego idealnym miejscem :)
Dziękujemy za zaproszenie i do zobaczenia następnym razem :)