- Kasza gryczana z zielonymi warzywami (wychodzenie z postu Dąbrowskiej) - Marzec 20, 2020
- Gulasz warzywny z soczewicą (wychodzenie z postu Dąbrowskiej) - Marzec 9, 2020
- Kalafior z dynią i cukinią w sosie pomidorowym (post Dąbrowskiej) - Luty 25, 2020
Ostatnio we wszystkich miejscach gdzie się pojawiam serwują przeróżne zupy krem, które bardzo lubię. Tym razem i ja postanowiłam zrobić krem z brokułów.
Składniki:
– 2 brokuły – mogą być też mrożone
– 1 kostka mrożonego szpinaku w liściach
– 2 ząbki czosnku
– 1 kostka rosołowa Knorr + 1/2 l wody
– 2 łyżki masła
– sól, pieprz i kminek mielony do smaku
– garść migdałów
Najpierw brokuły dzielimy na różyczki i gotujemy w lekko osolonej wodzie wraz z kostką szpinaku. Gdy brokuły są już miękkie to rozpuszczamy w drugim garnku masło i wrzucamy drobno pokrojony czosnek. Zostawiamy kilka różyczek do dekoracji a resztę wrzucamy do garnka i lekko podsmażamy. Doprawiamy i dodajemy rozpuszczoną kostkę rosołową. Na końcu wszystko blendujemy na gładką masę. Jeżeli krem jest za gęsty można dolać wodę a gdy za rzadki można zrobić zasmażkę.
Migdały wrzucamy na rozgrzaną patelkę i lekko podsmażamy aż lekko zbrązowieją, dzięki temu będą chrupiące i nadadzą zupie dodatkowego smaku.
Gotowy krem dekorujemy pozostawionymi różyczkami brokuła oraz prażonymi migdałami.
Smacznego :)