Fotoreportaż: Małopolski Smak Miechów

słodki facet
Latest posts by słodki facet (see all)

Ach co to była za niedziela – egzotyczne tancerki, lejąca sie krew i pot podczas machania nożami, świńskie ogony i multum ludzi, którzy z niecierpliwością wyczekiwali tego co miało wkrótce nastąpić.

Kuchenne Wariacje

Taaaaaaa….. nie, to nie scenariusz szóstej części Szklanej Pułapki, w której obok Bruce’a Willisa jedna z ról przypadła i mnie – nic z tych rzeczy :) Może nie było tak dramatycznie i sensacyjnie, ale powiem Wam, że naprawdę sporo się działo podczas kolejnej niedzieli w ramach Festiwalu Małopolski Smak, który zawędrował do Miechowa. Tym razem w nieco mniejszym blogerskim składzie (tj my – jakby mogło być inaczej, Ula, Angelika, Kasia, Agnieszka, druga Kasia, Paweł i Grzesiek), ale za to w liczniejszym zawodowych kucharzy i telewizyjnych gwiazd programów kulinarnych ;) staraliśmy się sprostać oczekiwaniom przybyłych w tym dniu głodnych ale też ciekawych wrażeń Miechowian. Dodatkowo w tym dniu również do Miechowa zawitali goście z Meksyku, Gruzji, Ukrainy i innych państw w ramach Międzynarodowych Małopolskich Spotkań z Folklorem, którzy na pewno ubarwili niedziele swoją obecnością – zwłaszcza panie z Meksyku w swoich kolorowych falujących strojach i z ekipą Mariachi na czele (choć nie da się ukryć że pozostałym tańczącym i śpiewającym ciężko zarzucić brak intensywnych barw – tak to w przypadku ubrania jak i doniosłych głosów rozbrzmiewających z festiwalowej sceny).

A wracając do kuchni trzeba przyznać że było gorąco – oj było i to nie tylko z powodu żaru lejącego się z nieba, ale i mnóstwa potraw, które przyrządzali kucharze z blogerami. Był barszcz królewski z karpia zatorskiego, był Krupnik polski na ogonach – wieprzowych ogonach żeby nie było niedomówień – gdzie podczas przygotowania (albo raczej obierania ziemniaków – tak, to moja stała fucha na tym festiwalu ;) ) pozbyłem się kawałka opuszka palca – uwierzcie mi że to tak samo wyszło ;) Były również pierogi z pełnokrwistą kaszanką podhalańską i karmelizowaną cebulą, gulasz, pieczone pstrągi, kanapeczki z miodem i oscypkami, żeberka czy kurczak z boczkiem.

Była również i zupa cebulowa, przy której swoje umiejętności żonglerskie z patelnią prezentowała nie tylko władza Miechowa ale również i kościoła – zastanawiam się komu bardziej opatrzność boska w tych zmaganiach kibicowała…. hym… chyba sympatycznemu księdzu bo pomimo sutanny ciężko było znaleźć na jego skroniach choć kropelkę potu w przeciwieństwie do przedstawicieli samorządu ;)

Była również i możliwość wrzucenia na ruszta coś słodkiego ponieważ razem z Magdą, przy pomocy Angeliki przygotowaliśmy muffinki z cynamonem, śliwką suską sechlońską i jabłkami łąckimi, a na koniec właściciel cukierni Melba z Krzeszowic zafundował sporej kolejce dość nagrzanych piknikowiczów po gałeczce lodów śmietankowych ze swojej firmy, które serwowali blogerzy wraz z orzechami w miodzie i konfiturami – wszystko od wystawców mających swoje stoiska na Miechowskim Rynku :)

Impreza zakończyła się ok 18-tej gdzie liczną grupą wróciliśmy do Krakowa zahaczając jeszcze o…. ale to następnym razem ;)

Trzeba przyznać, że po raz kolejny było zajebiście i pomimo iż pot lał się strumieniami po … – wiecie czym – to jednak klimat panujący podczas imprezy  jest niesamowity i warty tego zmęczenia – w sumie to taki pozytywny reset całotygodniowej pracy (zwłaszcza że w naszym przypadku dalece mającej coś wspólnego z kulinariami ;) ).

Do zobaczenia na kolejnym festiwalu – tym razem w Nowym Targu ;)


PRODUKTY NA POKAZ GOTOWANIA ZUP ZOSTAŁY SFINANSOWANE W RAMACH PROJEKTU PRODUKT LOKALNY MAŁOPOLSKA ZE ŚRODKÓW SZWAJCARSKO – POLSKIEGO PROGRAMU WSPÓŁPRACY:
– mięso i wędliny z zakładu GAWOR „Jakość i Tradycja” z Podstolic
– nabiał z Gospodarstwa Ekologicznego Lucyny Gaweł z Woli Batorskiej
– warzywa z Gospodarstwa Ekologicznego Justyny Bugaj z Chełma i Gospodarstwa Tradycyjnego Jana Gorzkowskiego z Zastowia
– chleb i zakwas żytni od Moniki Kadeli z Tarnawy Dolnej
– ryby wędzone z Spiżarni Doliny Karpia z Brzezinki
– suska sechlońska z Gospodarstwa agroturystycznego Wiśniowy Gaj Ireny i Pawła Szewczyków z Kobyłczyny
– kasza z Gospodarstwa Ekologicznego Harfa Traw

 

001a 001b 001g Kuchenne Wariacje Kuchenne Wariacje 004a Kuchenne Wariacje Kuchenne Wariacje Kuchenne Wariacje Kuchenne Wariacje Kuchenne Wariacje Kuchenne Wariacje 012 013aKuchenne Wariacje  014 016a Kuchenne Wariacje Kuchenne Wariacje 019 Kuchenne Wariacje Kuchenne Wariacje 021c Kuchenne Wariacje 023c Kuchenne Wariacje 026a 035 Kuchenne Wariacje 035b 035c 035d 036c 037c 038c 039c 040c Kuchenne Wariacje Kuchenne Wariacje 042d 043c 044c 045c 046c Kuchenne Wariacje Kuchenne Wariacje 049c Kuchenne Wariacje Kuchenne Wariacje Kuchenne Wariacje Kuchenne Wariacje Kuchenne Wariacje 055c Kuchenne Wariacje Kuchenne Wariacje 058c Kuchenne Wariacje Kuchenne Wariacje Kuchenne Wariacje Kuchenne Wariacje

 

 

Print Friendly, PDF & Email
Jeżli masz ochotę na 100 pysznych bezglutenowych przepisów na 4 pory roku nie publikowanych na Kuchennych Wariacjach to zrób sobie prezent i kup nasza ksiażkę :)

Jeżeli jesteście zainteresowani zakupem "Sezonowo Bezglutenowo" to możecie ją sobie sprawić za pośrednictwem księgarni online:

  1. Świat książki
  2. Empik
  3. Tania książka
lub stacjonarnie np. w Empiku :)

 



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *