Kolejna propozycja drożdżowych wypieków żeby wykorzystać owocowy sezon tak więc dzisiaj drożdżóweczki ze śliwkami i kruszonką :)
Składniki:
1. Ciasto:
– 250g mąki pszennej
– 75g mleka
– 40g cukru
– 4g suchych drożdży
– 30g miękkiego masła
– 1 jajko
– 1/4 łyżeczki soli
– 1 łyżeczka cukru z prawdziwą wanilią
2. Kruszonka:
– 30g masła (roztopionego)
– 3 łyżki cukru
– 1/4 szklanki mąki
– 2 łyżeczki cukru z cynamonem
3. Owoce – wypełnienie:
– 150g śliwek
– łyżka bułki tartej
– 1 jajko
Zaczynamy od przygotowania ciasta. Wszystkie składniki wrzucamy do miski, mieszamy, wysypujemy na stolnicę i zagniatamy do momentu aż ciasto będzie elastyczne i nie będzie się lepić do rąk. Tak wyrobione ciasto wkładamy z powrotem do miski i przykrywamy ściereczką. Ostawiamy na jakąś godzinę aby wyrosło. Po tym czasie bierzemy nasze ciasto i dzielimy na 6 równych części, z których tworzymy bułeczki. Tak przygotowane bułeczki kładziemy na blachę wyłożoną papierem, następnie nieco spłaszczamy i ponownie zostawiamy pod ściereczką do wyrośnięcia – gdzieś 20 minut.
Kolejny krok to owoce. Pozbywamy się ze śliwek pestek, a następnie kroimy je na 8 części.
Na koniec przygotowań została kruszonka. Masło topimy w rondelku do którego dodajemy cukier jeden i drugi oraz mąkę i wszystko mieszamy. Następnie rozcieramy widelcem gdzie powstaną drobne granulki (mniejsze i większe), które to tworzą naszą kruszonkę.
Mamy już wszystko przygotowane więc możemy kończyć dzieło :) W ułożonych na blasze bułeczkach robimy dołek (słoikiem, palcami) mocno dociskając do blachy, który wypełniamy odrobiną bułki tartej. Następnie rozbełkatnym jajkiem smarujemy nasze bułeczki a w dołki wkładamy po kilka kawałeczków śliwek (4-5 kawałeczków). Wszystko posypujemy przygotowaną kruszonką i wkładamy do piekarnika.
Bułeczki pieczemy ok. 17-20 minut aż do momentu zarumienienia w temperaturze 190 stopni. Tak upieczone drożdżóweczki zostawiamy do ostudzenia i ze smakiem się nimi zajadamy :) Najlepiej smakują tego samego dnia ale jeżeli nie zjemy wszystko na raz to możemy włożyć do papierowych torebek śniadaniowych i będą na następny dzień na śniadanie ;)
Mniam, pysznosci :)