Makaron spaghetti w zielonym sosie śmietanowym z warzywami

słodki facet
Latest posts by słodki facet (see all)

Jeżeli jesteście zmęczeni i zapracowani i nie macie czasu na gotowanie – mamy dla Was super przepis na szybkie i smaczne danie :) Jest to  makaron w zielonym sosie śmietanowym z warzywami :)

DSC_3108x900Składniki:
– 150 g makaronu spaghetti
– 2 ząbki czosnku
– 100 g mrożonego zielonego groszku
– 140 g mrożonej brukselki
– 240 g karczochów z puszki
– 120 g mrożonego szpinaku
– 1 łyżka masła
– 200 g śmietanki 18%
– 2 łyżeczki mrożonych ziół
– sól, pieprz

Porcja dla 2 osób.

DSC_3103x900

Najpierw zalewamy wrzątkiem brukselkę żeby nam zmiękła i dała się pokroić.

W garnku rozpuszczamy masło, wrzucamy posiekany czosnek oraz szpinak. Gdy szpinak nam zmięknie dodajemy zielony groszek, brukselkę odsączoną i pokrojoną w ćwiartki, karczochy odsączone i pokrojone. Po chwili dorzucamy zioła, przyprawiamy i dodajemy śmietankę. Gdy śmietanka się zagotuje mamy sos gotowy.

W między czasie gotujemy makaron w osolonej wodzie.  Na talerz nakładamy ugotowany makaron, a na wierzch nasz zielony warzywny sos (lub wrzucamy makaron do sosu i mieszamy) i podajemy.

Smacznego :)

DSC_3104x900

 

Print Friendly, PDF & Email
Jeżli masz ochotę na 100 pysznych bezglutenowych przepisów na 4 pory roku nie publikowanych na Kuchennych Wariacjach to zrób sobie prezent i kup nasza ksiażkę :)

Jeżeli jesteście zainteresowani zakupem "Sezonowo Bezglutenowo" to możecie ją sobie sprawić za pośrednictwem księgarni online:

  1. Świat książki
  2. Empik
  3. Tania książka
lub stacjonarnie np. w Empiku :)

 



6 thoughts on “Makaron spaghetti w zielonym sosie śmietanowym z warzywami”

  1. Tak ładnie wygląda. Składniki w ogóle pięknie się komponują swoim pięknym kolorem z innymi składnikami potrawy. A smakują… ummm, mniam, mniam :) Już nie mogę się doczekać, aż wykonam tę potrawę własnoręcznie :) Mam nadzieje, ze mojej rodzince będzie smakowała :) Dziękuje Ci za ten przepis, pozdrawiam ciepło :)

  2. A czy wersja bez brukselki, nadal będzie taka apetyczna :P? Niestety, brukselka to koszmar z dzieciństwa zarówno mój jak i mojego męża ;) Szkoda, że nie dojrzałam wcześniej przepisu bo przydałby mi się w poniedziałek, mielimy wrócić późno, nie było pomysłów na szybki obiad i wylądowaliśmy w fast foodzie : /

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *